Po wypadku Vegety, Bulma dba o niego, lecz Saiyanin ignoruje jej troskę.
Oryginalnie ten rozdział brzmiał "Troska Bulmy", był publikowany na Onecie w 2007 roku na moim najstarszym blogu. Zmieniłam też sporo, bo pierwotnie było zbyt dziecinnie. Nie pisałam jednak od nowa, więc momentami styl pewnie skacze.
To jest właśnie to na co czekałam najbardziej! To jest świetne, dziękuję ślicznie za dodawanie starych rozdziałów bo to naprawdę kawał dobrej roboty i wspomnień! 😁❤️
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam dodać. :D Wspomnień masa, to prawda, aż sama sobie przypominam te początki. :)
UsuńJa tu nic nie widzę 🤔
OdpowiedzUsuńJuż myślałam że tylko ja mam problem z odnalezieniem tych opowiadań
Usuń